Dzisiejszego dnia dosyć często będziemy korzystali z metra, ponieważ ciekawe miejsca, które zamierzamy zobaczyć są od siebie troszkę oddalone.
Zwiedzanie Rzymu – dzień 3
Ostatni dzień zwiedzania Rzymu rozpoczynam od przejazdu metrem linni A do głównego dworca, czyli stacji Termini. Z Termini pieszo udaję się do oddalonej zaledwie 200 metrów dalej Bazyliki Santa Maria Maggiore. Kolejne 50 metrów dalej, na jednej z odchodzących od Bazyliki ulic, stoi Kościół Sant’ Alfonso de Liguori. W kościele tym w każdą niedziele, o dwóch różnych godzinach mamy możliwość uczestniczenia we mszy świętej w języku polskim. Po zwiedzeniu bazyliki i kościoła powracam do dworca Termini.
Na Termini wsiadam do metra linii B i jadę nim aż do stacji Basilica San Paolo. Sto metrów od tej stacji stoi jedna z czterech bazylik papieskich, Bazylika Św. Pawła za Murami. Na frontowej ścianie kościoła znajduje sie piękna fasada ozdobona złotą mozaiką. Po szczegółowym zwiedzeniu okazałego budynku świątyni i dziedzińca otoczonego kolumnadą kieruję się ku stacji metra na której wysiadłem.
Stacja Basilica San Paolo obsługuje tylko nitkę metra linii B tak więc wsiadam do pociągu i udaję się do stacji EUR Palasport. Jestem teraz w dzielnicy EUR, która została wydubowana w połowie lat 30-tych ubiegłego wieku z okazji i tak niedoszłej Wystawy Światowej. W miejscu tym pozostały natomiast wybudowane szerokie bulwary oraz wiele monumentalych, surowych w kształtach budynków. Obecnie jest to biznesowa dzielnica Rzymu, w której znajduje się wiele biur, instytucji i urzędów.
Rzymska Dzielnica Esposizione Universale di Roma (EUR) była ostatnim etapem mojej 3-dniowej wycieczki po ,,Wiecznym mieście”. Jeśli zamierzacie pierwszy raz przyjechać do włoskiej stolicy bardzo polecam spacer według przedstawionych schematów tras. Poznacie w ten sposób najważniejsze jego zabytki i atrakcje turystyczne.








Lubisz i doceniasz moją twórczość? A może moje wpisy pomagają Ci w podejmowaniu podróżniczych decyzji? Jeżeli tak, to w ramach wdzięczności możesz ,,postawić mi kawę” 😉 Za każdą formę wsparcia serdecznie dziękuję i obiecuję przykładać się jeszcze bardziej do pisania ciekawych artykułów inspirujących do podróży.