W ostatni weekend mieliśmy okazję skorzystać z organizowanej przez Polską Organizację Turystyczną we współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki – akcji promocyjnej: Polska Zobacz Więcej – Weekend za pół ceny. Była to już szósta edycja tej kampanii promocyjnej, odbywająca się dwa razy do roku w całej Polsce.
Korzyści jakie można uzyskać poprzez uczestnictwo w tej akcji promocyjnej zaliczam do drugiego z moich sposobów na ,,tanie podróżowanie i zwiedzanie”.
Polska Zobacz Więcej – Weekend za pół ceny jest to ogólnopolska akcja promocyjna podczas, której obiekty hotelarskie, restauracje, galerie i muzea oferują swoje usługi w cenach obniżonych o 50%. Dzięki temu można zaoszczędzić sporą część gotówki, szczególnie jeśli korzysta się z proponowanych usług całą rodziną. Inicjatywa ta to nie tylko korzyść finansowa dla turystów. Przede wszystkim daje ona możliwość łatwiejszego odkrywania i podziwiania pięknych polskich miejsc i zabytków.
W czasie weekendu za pół ceny w trzy-osobowym składzie odwiedziliśmy trzy atrakcje turystyczne znajdujące się w województwie Śląskim. Były to Muzeum Cynku – Walcownia w Katowicach – Szopienicach, Muzeum Zamkowe w Pszczynie oraz Stajnie Książęce w Pszczynie.
Regularne ceny biletów do tych obiektów to:
15,00 zł. (Muzeum Hutnictwa Cynku – Walcownia w Katowicach)
20,00 zł. (Muzeum Zamkowe w Pszczynie)
7,00 zł. (Stajnie Książęce w Pszczynie)
Czyli jak łatwo policzyć za dwie osoby (nie wliczając naszego dziecka, które i tak ze względu na wiek wstępy ma za darmo) zapłacilibyśmy 84,00 zł. Dostając 50% upust od tych regularnych cen biletów zaoszczędziliśmy w sumie: 42,00 zł. Myślę, że jest to dosyć ładna suma, która zostaje w kieszeni do wykorzystania na inne przyjemności.
Skoro mówimy już o oszczędzaniu na biletach wstępów do muzeów warto podkreślić, iż obiekty te oferują również całkowicie bezpłatne wstępy w określonych dniach tygodnia.
I tak oto np. Muzeum Hutnictwa Cynku – Walcownia w Katowicach Szopienicach oferuje bezpłatny wstęp we wtorek. Muzeum Zamkowe oraz Stajnie Książęce w Pszczynie proponują bezpłatne zwiedzanie w poniedziałek (pomiędzy IV a X) lub we wtorek (pomiędzy XI a III). Jednakże w czasie bezpłatnych dni zwiedzania nie każde pomieszczenia muzealne są udostępnione. Często dzienna liczba wstępów jest ograniczona, niedostępne są usługi przewodnika a za niektóre wystawy i tak pobierana jest opłata.
Ponadto nie każdy z nas w ciągu roboczego tygodnia ma czas i ochotę na to aby wybrać się na zwiedzanie muzeów. Dlatego wielu decyduje się na takie przyjemności w wolny weekend. Idealnym pomysłem jest zatem aby dwa takie weekendy w roku zarezerwować sobie na zwiedzanie zaplanowanych muzeów w czasie trwania akcji promocyjnej Polska Zobacz Więcej – weekend za pół ceny. Ja osobiście Was do tego gorąco zachęcam.
Muzeum Hutnictwa Cynku – Walcownia w Katowicach – Szopienicach
Pierwszym obiektem do którego pojechaliśmy w ramach akcji Polska Zobacz Więcej – Weekend za pół ceny było Muzeum Hutnictwa Cynku – Walcownia w Katowicach – Szopienicach. Była sobota, godziny późno popołudniowe, dzień dosyć zimny i pochmurny. Jednak to właśnie dzięki takiej aurze doznania wizualne surowych murów muzeum jak i jego chłodnych wnętrz były bardziej spotęgowane. Przed wejściem przywitał nas bardzo miły pan, który sprzedał nam promocyjne bilety. Człowiek ten pokrótce opowiedział o muzeum i jego urządzeniach oraz wskazał kierunek zwiedzania.
Muzeum Hutnictwa Cynku – Walcownia dzieli się na trzy hale. W pierwszej z nich – największej i najdłuższej, znajdziemy jedyny w Polsce ciąg technologiczny maszyn służących do wytwarzania i walcowania blach cynkowych. Składają się na niego m.in. walcarki i maszyny parowe, piece do topienia oraz karuzela odlewnicza. Druga hala to wystawa źródeł napędów, w której znajdziemy różne silniki. Trzecia, najmniejsza hala mieści kolekcję motocykli z lat 1903 -1980, takich marek jak Harley-Davidson, Junak, Sokół.
Muzeum te leży na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Ja osobiście uwielbiam tego rodzaju zabytki do tego stopnia, że na studiach były one tematem mojej pracy licencjackiej. Ponadto większość z nich do tej pory osobiście zwiedziłem, niektóre nawet po kilka razy. Bardzo polecam tego rodzaju atrakcje i zabytki.
Muzeum Zamkowe w Pszczynie
Pszczynę odwiedzam regularnie. Mieszka tu moja rodzina – ale to nie jedyny powód. Do miasta prowadzi jedna z moich ulubionych tras rowerowych. Dzięki czemu średnio dwa razy do roku wybieram się do Pszczyny na rowerze. Pomimo niezliczonych wizyt w tym mieście i podziwianiu jego atrakcyjnych miejsc z zewnątrz, tylko jeden raz miałem okazję zwiedzać wnętrza Muzeum Zamkowego w Pszczynie. Było to ponad 15 lat temu. Kilka razy zamierzaliśmy przyjechać tu podczas Nocy Muzeów ale ciągle coś nam wypadało. Dlatego teraz mając okazję skorzystać z promocji Weekend za pół ceny i biletów wstępu przecenionych o 50% postanowiliśmy się w końcu zdecydować na odwiedzenie tego miejsca.
Pogoda w niedzielę była jak na zamówienie. Przed i po weekendzie zimno i pochmurno a w samą niedzielę niespodzianka, słonecznie i 21 stopni! Bardzo przyjemna pogoda na to aby pospacerować po Parku pszczyńskim. Jednak zanim udaliśmy się na spacer alejkami i mostkami pszczyńskiego parku ustawiliśmy się w kolejce do kasy Muzeum Zamkowego. Ze względu na promocję cenową kolejka do kasy była długa ale dosyć szybko udało nam sie zakupić bilety. Zanim weszliśmy do sal muzealnych należało założyć na buty specjalne kapcie ochronne.
Z tej mojej pierwszej, dosyć dawnej wizyty w muzeum pszczyńskim zapamiętałem pewną rzecz. A mianowicie to, iż były to jedne z najładniejszych zamkowych wnętrz jakie do tej pory widziałem. Spacerując obecnie po wnętrzach Muzeum Zamkowego w Pszczynie utwierdziłem się tylko w tym przekonaniu. Najładniejszymi miejscami w całym Muzeum były takie pomieszczenia jak reprezentacyjny westybul z klatką schodową oraz Sala Lustrzana. Pozostałą ekspozycję składająca się z przeróżnych pięknie udekorowanych i umeblowanych sal również przyjemnie się oglądało. Dla naszego dziecka najciekawsze okazały się trofea myśliwskie. Wypchany żubr, spreparowane głowy dzików, dywan ze skóry niedźwiedziej i ogromna ilość poroży.
Stajnie Książęce w Pszczynie
Zaraz po zwiedzeniu Muzeum Zamkowego udaliśmy się do położonych również na terenie parku pszczyńskiego – Stajni Książęcych. Jest to odrestaurowany kompleks zabytkowych stajni wzniesionych w drugiej połowie XIX wieku. Obecnie w części Stajni odbywała się czasowa wystawa poświęcona Ziemi Pszczyńskiej w okresie 1914-1922. W stulecie odzyskania przez Polskę Niepodległości. Tę część wystawy szybko zobaczyliśmy i przeszliśmy do głównej hali stajni, w której mieściły się boksy dla koni. Dosyć ciekawe miejsce, w którym oprócz samych boksów znajdowały się m.in. dwie karoce konne oraz zabytkowy motocykl. Po zwiedzeniu stajni przyszedł czas na krótki spacer po pięknym parku pszczyńskim.
I to by było na tyle ze zwiedzania muzeów podczas VI. edycji Polska zobacz więcej – Weekend za pół ceny. A już teraz zapraszam Was do kolejnej edycji, która odbędzie się 22.-24.11.2019 r. !
Lubisz i doceniasz moją twórczość? A może moje wpisy pomagają Ci w podejmowaniu podróżniczych decyzji? Jeżeli tak, to w ramach wdzięczności możesz ,,postawić mi kawę” 
Za każdą formę wsparcia serdecznie dziękuję i obiecuję przykładać się jeszcze bardziej do pisania ciekawych artykułów inspirujących do podróży.
