Pierwszy był ,,reksio” i szalone wyprawy na nim aż na sąsiednie osiedle. Następnie rosyjski składak, który dostałem na Komunię Świętą. Była też ,,ukraina” u babci na wsi i eksploracja na niej okolicznych lasów i wiosek. Później ,,góral”, który zapoczątkował międzymiastowe wojaże, i tak dalej. Jak widzicie już od najmłodszych lat uwielbiałem rowerowy sposób rekreacji i spędzania czasu wolnego.

   Obecnie czas pozwala mi tylko na krótkie, maksymalnie jednodniowe wycieczki rowerowe i to tylko po najbliższej okolicy. A jako, że od zawsze jestem mieszkańcem Mikołowa i to głównie tu przemierzam drogi i bezdroża na dwóch kółkach, zaprezentuję Wam opisy moich najnowszych i najciekawszych tras rowerowych rozpoczynających się i kończących w Mikołowie. Mam nadzieję, że opisy te będą również inspiracją dla Was aby wsiąść na rower i poznać atrakcje turystyczne Mikołowa i okolic.